środa, 28 grudnia 2016

Kampania z MONTE SANTI



Czy mówi coś Wam nazwa wina Monte Santi?
Nie? Tak?
A powinna...już ja się o tym przekonałam :)

Jakiś czas temu zostałam ambasadorką marki Monte Santi Dzięki czemu otrzymałam 3 rewelacyjne wina do degustacji. W zamian do wykonania miałyśmy 3 zadania wraz z wypełnieniem raportów z testowania.

Moja paczka prezentuje się właśnie tak:


Wino Monte Santi to wyjątkowa kompozycja wyraźnie owocowego smaku oraz wina z soku pochodzącego z winogron dojrzewających we Włoszech. Zawartość alkoholu w winach to 11 %.
W załączonej paczce znajdują się 3 rodzaje subtelnego wina Monte Santi o aksamitnym kremowo-słodkim smaku:

1.Monte Santi Wild Strawberry
Zachwyca i kusi zdecydowanym smakiem i aromatem świeżych poziomek. W ustach okrągłe, aksamitne, kremowo-słodkie. Doskonałe do deserów lub jako deser sam w sobie.


2. Monte Santi Blackberry
Zachwyca i kusi zdecydowanym smakiem i aromatem świeżych jeżyn. W ustach okrągłe, aksamitne, kremowo-słodkie. Doskonałe do deserów lub jako deser sam w sobie.


3. Monte Santi Orginal
 Zachwyca i kusi zdecydowanym smakiem i aromatem świeżych owoców. W ustach okrągłe, aksamitne, kremowo-słodkie. Doskonałe do deserów lub jako deser sam w sobie.


 Moja opinia:
Wszystkie 3 wina przypadły mi bardzo do gustu i podniebienia. Zresztą tak samo jak moim bliskim, znajomym i przyjaciółkom. Nie tylko są idealnie słodkie i nadają smaku posiłkom jak i deserom, są pyszne same w sobie bez żadnych innych dodatków. Pijąc je idealnie czuć świeżość i delikatność owoców. Każde jest inne a jednocześnie bardzo aksamitne i delikatne.
Jeśli miałabym dokonać jakiegoś wyboru moim numerem jeden byłby Monte Santi Blackberry. Zdecydowanie najlepsze jak dla mnie.
Opinia moich znajomych i bliskich jest bardzo różna. Jednym smakowała poziomka innym owoce czy jeżyny. Nie ma żadnego zdecydowanego smaku, który byłby bardziej wyróżniony od innych.

Cena: jeśli chodzi o cenę wina nie należy ona do jakiś bardzo wygórowanych można je kupić za mniej więcej 20- 25zł.

Poniżej kilka fotek z relacji:






Polecam wino Monte Santi. Pyszny intensywny ale także aksamitny smak owoców. Jeśli lubicie słodkie wina nie możecie ominąć Monte Santi. Koniecznie spróbujcie a będzie Waszym ulubionym.

 #ambasadorkimontesanti #montesanti

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Zakochana w Cafissimo

 
 Witajcie,
dziś chciałabym przybliżyć Wam jedną z najciekawszych i najpyszniejszych kampanii. Mianowicie chciałabym przedstawić Wam gościa wieczoru czyli:

Ekspres Cafissimo Pure White od Tchibo

Dokładnie taki sam otrzymałam w ramach testowania od Rekomenduj.to. Około roku temu była podobna kampania, do której niestety nie udało mi się dostać ale o dziwo ta edycja dotyczy również mnie i mam przyjemność próbować jak i testować ekspres. Dziwi mnie tylko dlaczego tak dużo osób zgłasza się do testów by później upłynnić otrzymany produkt tworząc tym sporo zamieszania i nerwów innych osób. To już pozostawiam sumieniom tym nierzetelnym testerom. 
Zacznę od momentu otrzymania jak i rozpakowywania produktu. Synek oczywiście musiał być w centrum uwagi i sam chciał wszystko obejrzeć zobaczcie sami:




  A tak prezentuje się z całym asortymentem:



Muszę przyznać ogromny plus za solidne zapakowanie przesyłki, która nie miała możliwości ulec zniszczeniu podczas transportu. 

Teraz trochę o WYGLĄDZIE ekspresu Cafissimo Pure White 
Jest bardzo elegancki i stylowy, idealnie wpasuje się w nowoczesne wystroje kuchni czy jadalni. Tak dokładnie stało się w moim przypadku ponieważ w mojej kuchni panują szarości i biel. Podczas ankiety zgłoszeniowej należało wybrać ekspres, który chcielibyśmy przetestować. Niestety nie pamiętam jaki wybrałam, ale ten wcale mnie nie zawiódł. Trudniej byłoby dopasować czerwony ekspres :)


Zacznijmy od uruchomienia ekspresu. Należy kabel podłączyć do gniazdka, a następnie uruchomić poprze przycisk włączania. Łatwe w wykonaniu co widać na obrazku.


Następnie należy przygotować pojemnik na wodę. Trzeba nalać odpowiednią ilość czyli nie za mało ani nie za dużo. Pojemnik oczywiście ściąga się bardzo łatwo lecz nie ma zarzutu do jego stabilności.


W następnej kolejności po uruchomieniu przycisku musimy poczekać aż kontrolki na samej górze ekspresu przestaną migać i będą świecić bez przerywania. Przyciski te znajdują się na górnej części ekspresu. To 3 przyciski odpowiednie do przygotowania 3 różnych rodzajów kaw.
Jeśli uruchamiamy po raz pierwszy ekspres należy go przepłukać wodą, uczynić to musimy również podczas dłuższej przerwy nieużytkowania.



 W ekspresie znajdziemy również taki koszyczek, który umożliwia nam zachowanie czystości czyli podczas gdy wyciągniemy spod ekspresu kubek, resztki kawy skapują do pojemniczka. Drugą funkcją jest dostosowanie odpowiedniej wysokości dla kubka.


I tak możemy przyrządzić kawę w małej filiżance dzięki odwróceniu koszyczka "do góry nogami"
 

Następnie w normalnym ustawieniu robimy kawę średniej wielkości bądź po prostu w niższej filiżance. Na zdjęciu mój ulubiony kubeczek :)


I najwyższe kubki czy szklanki ustawiamy po prostu po wyciągnięciu koszyczka.



Ekspres z widoku z góry. Zamknięta część wkładania kapsułek.


Na zdjęciu przedstawiona otwarta dźwignia, która pokazuje nam otwór w który wkładamy naszą wybraną kapsułkę.


Należy uważać w jakiej pozycji wkładamy kapsułkę by nie doszło do jej zaklinowania i uszkodzenia ekspresu.



Zużyte kapsułki po otwarciu dźwigni wpadają do odpowiednio zamontowanej szufladki. Oczywiście łatwo się ją otwiera i opróżnia. Należy również pamiętać o zachowaniu jej w czystości.


Wróćmy jeszcze do przycisków wyboru kaw. Dzięki nim sami decydujemy jaką kawę chcemy zaparzyć:
1. Biały przycisk czyli czarna kapsułka
2. Żółty przycisk czyli żółta kapsułka (jak na zdjęciach)
3.Niebieski przycisk czyli niebieska kapsułka


Parzenie kawy mamy w 3 różnych pojemnościach:
- Espresso około 40 ml.
- Caffe crema około 125 ml.
- Kawa filtrowana około 125 ml

Dla lubiących pić dużo pojemność kawy można zwiększyć do 300ml :) Coś dla mnie :)

Po przygotowanej kawie należy oczywiście oczyścić ekspres z nagromadzonej wody czy zużytych kapsułkach. Czas pracy ekspresu przed sygnalizacją że należy go odkamienić to około 50 litrów przygotowanej kawy. Takie odkamienianie oczywiście odbywa się poprzez wykorzystanie odpowiednich środków oczywiście do zakupienia w sklepie Tchibo bądź innych podobnej branży.

Oczywiście w ramach testów otrzymałam różne rodzaje kaw. A było ich 15 pudełek po 10 sztuk w każdym czyli 150 pysznych kaw od Tchibo.
Chciałabym też po krótce zaprezentować Wam kawy jakie proponuje nam Tchibo:

 

Grand Classé Espresso Nicaduzo


Espresso o pełnym smaku, z nutą gorzkiej czekolady

 

Caffè Crema Colombia


Pełny, świeży smak
 

Caffè Crema India


Harmonijny, wyważony smak

Caffè Crema Fine Aroma


Łagodny smak, z delikatną owocową nutą
 

Caffè Crema Colombia


Pełny, świeży smak

Coffee Ethiopia


Aromatyczna kawa z subtelnymi tonami kwiatowymi

NOWOŚĆ: Grand Classé Espresso Sumatra Ketiara


Intensywny korzenny aromat z delikatną owocową nutą papai i miodu
 
Jeśli chcecie zobaczyć inne propozycje kaw zapraszam na stronę  Tchibo tam na pewno znajdziecie coś dla siebie. Dodam tylko, że cena kapsułek to około 14-17zł za 10 kapsułek. Oczywiście w pakietach też jest możliwość dokonania zakupu.
Jeśli chodzi o sam ekspres również można dokonać jego zakupu bezpośrednio na stronie do czego bardzo chętnie zapraszam. Kupujmy z najlepszych źródeł. Mamy pewność co kupujemy. Cena takiego ekspresu to około 199zł. Zapraszam do odwiedzenia strony  Tchibo.
 
Jeśli chodzi o sam ekspres na tym chciałabym zakończyć dzisiejszy post.
Mam nadzieję, że trochę przybliżyłam Wam to cudowne urządzenie. Sami widzicie, że ekspres jest łatwy w obsłudze i czas przygotowania takiej kawy też jest bardzo szybki. 
 
Czy Wy macie już swoje ulubione kapsułki które przyrządzacie?



 

piątek, 9 grudnia 2016

Nasza słodka recenzja TRAN z REKINA Grenlandzkiego


Niedawno zostałam pozytywnie zaskoczona pozytywną weryfikacją i zakwalifikowaniem się do testu Tranu od Domowej Apteczki na stronie Familie. Otrzymałam przesyłkę a w niej:

 - gratulacje
- ulotka
- 4 próbki tranu dla dzieci
- Tran z rekina norweskiego na odporność

      Jest to nasze pierwsze spotkanie z tranem, nigdy nie stosowaliśmy nawet nie próbowaliśmy. Słyszałam jedynie z opowieści, że jest to najgorszy w smaku suplement jaki można spotkać.
O zgrozo mówię! Wystraszyłam się, bo zaczęłam się obawiać jak przebiegnie nasze testowanie.
Bez obaw! Okazało się, że Domowa Apteczka zadbała by tran dla dzieci wcale nie smakował tak źle. Tran jest pyszny o konsystencji syropu i smaku malinki :)
Pierwsza łyżeczka była dla mnie zaskoczeniem, bo Kacperek wziął ją chętnie do ust, oblizał się i uśmiechnął, po czym wyciągnął rączki po łyżeczkę i butelką chcąc skosztować jeszcze. Ze względu na to, że nie ma jeszcze 3 lat dla takiego dziecka wskazana jest tylko 1 łyżeczka tranu dziennie.












    Wszystkie emocje związane z próbowaniem tranu idealnie przedstawiają zdjęcia. Zaczynając od zaciekawienia, próbowania poprzez chwilę zastanowienia aż po uśmiech synka i poklepywanie brzuszka by zaakcentować jak mu smakowało.
    W takim razie jak maluchowi posmakowało sama stwierdziłam, że spróbuję i pomimo dziwnego smaku jest on dość smaczny. Nie mogę go stosować, bo karmię jeszcze synka a na opakowaniu jest informacja by przed stosowaniem skonsultować się z lekarzem.
Czyli stereotyp o jego nieciekawym smaku obalony :D


Kolejnym plusem jest to, że składniki zawarte w suplemencie jak witamina A, C, D, Cynk oraz Selen pomagają w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego. Dodatkowo wywierają korzystny wpływ na zdrowe kości i zęby (wit. C i D), pomagają również chronić komórki przed stresem oksydacyjnym (wit. C i E).
Polecam wszystkim zdezorientowanym i niepewnym rodzicom. My stosujemy i liczymy na efekty w tak ciężkim czasie jakim jest zima :)

Zapraszam na stronę Familie gdzie wiele ciekawych artykułów,poradników, konkursów i testów. Dla każdego coś odpowiedniego :)
Zapraszam również na stronę Domowej Apteczki gdzie także wiele pomocnych informacji o tranach czy suplementach diety.
A czy Wy używacie suplementów diety?