czwartek, 22 września 2016

Mamy Jesień

     Czas tak szybko leci, dopiero witaliśmy lato, wakacje, urlopy...a tu właśnie dzisiaj przyszła do nas Jesień. Pierwszy dzień Jesieni był bardzo ładny tak samo u Was? Oby ten rok obfitował w piękną złotą i polską jesień.
Jakiś czas temu otrzymałam smaczną nagrodę od marki Społem - majonez kielecki za zajęcie II miejsca w konkursie. Bardzo się cieszę, choć miałam nadzieję na I miejsce za które można było otrzymać aparat natychmiastowy. Na pewno byłby niezmiernie przydatny w naszych wycieczkach. Mówi się trudno i żyje się dalej :)
A oto moja nagroda:
 Smaczne produkty od marki Społem - majonez kielecki czyli:
-majonez
-ketchup
-musztarda
-chrzan
-sos czosnkowy
-sos amerykański
-przysmak świętokrzyski
i najważniejsze bilety do kina HELIOS





Bilety do kina ;)


 Gratulacje


 I pomyśleć że tp wszystko zaczęło się w 1911 roku

Idea spółdzielczości i Żeromski

Powstaje Związek Spółdzielców Spożywczych „Społem”, organizacja skupiająca przemysłowców i intelektualistów. Wśród nich jest związany z Kielecczyzną Stefan Żeromski. To właśnie autorowi „Przedwiośnia” i „Siłaczki” zawdzięczamy nazwę „Społem”.
Potem było mydło - 1920
Pasta do butów - 1924
Ocet i musztarda - 1932
Odrodzenie marki po wojnie - 1945
Debiut majonezu kieleckiego - 1959
Przysmak Świętokrzyski - 1988 - ma tyle lat co ja :D
Nowe wyzwania - 1990
Czas ruszyć w świat - 1993
Zdobycie znaku jakości Q - 1996
Nagrody 1998-2011

Już tyle wspaniałych lat z nami

Zapraszam na stronę sponsora  Społem - majonez kielecki

A czy wy jecie i używacie produktów marki SPOŁEM?

wtorek, 20 września 2016

Zdrowie to podstawa

 Witajcie,
dzisiaj chciałabym zacząć od krótkiej informacji na temat firmy, która dba o nasze zdrowie, a głównie o to by zapobiec występowania chorób układu krążenia. Chodzi tu oczywiście o firmę MAGDISOL, która wprowadza na rynek swoje produkty z obniżoną zawartością sodu.

Oto krótka informacja zaczerpnięta ze strony producenta:

     "Dietetyczna sól niskosodowa „MAGDISOL” pojawiła się na rynku już w 1994 r. jako wynik starań dwóch zespołów o pasjach społecznikowskich. Jeden to Instytut Żywienia i Żywności w Warszawie, w którym prof. Baryłko-Piekielna prowadziła badania dotyczące związku między nadmiernym spożywaniem sodu, a zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób układu krążenia (szczególnie nadciśnienia tętniczego).
Drugi to kierownictwo powstającej firmy P.P.H. „MANAKA” (bo taką wówczas nosiła nazwę), które aby realizować to przedsięwzięcie w tamtych warunkach, jakiś czas pracowało społecznie.

Początki były trudne, gdyż same starania o uzyskanie zezwolenia Głównego Inspektora Sanitarnego Kraju – a takie było wymagane – trwały od 1992 r. Do tego dochodził jeszcze – co zrozumiałe – stosunkowo niewielki zasób wiedzy na ten temat w szerszych kręgach społecznych."

Dlaczego wspominam o firmie. A to właśnie dlatego, że otrzymałam od niej bardzo zdrową i pokaźną paczkę, w której znalazły się różnego rodzaju sole.

A oto przesyłeczka:
 


Sól o obniżonej zawartości sodu MAGDISOL Prowansalska


Sól o obniżonej zawartości sodu MAGDISOL Czosnkowa


 Sól o obniżonej zawartości sodu MAGDISOL 


 Sól o obniżonej zawartości sodu MAGDISO Jodowana


 Sól o obniżonej zawartości sodu MAGDISOL Paprykowa


 Sól o obniżonej zawartości sodu MAGDISOL Ziołowa

 
Zapraszam wszystkich do odwiedzenia zarówno funpage firmy: Magdisol
jak i strony internetowej:  Magdisol

Polecam te produkty dla naszego zdrowia jak i dla naszych rodzin :)

poniedziałek, 19 września 2016

Złodziejka marzeń - Anna Sakowicz

   Książka po którą sięgnęłam jakiś czas temu okazała się strzałem w dziesiątkę. Lubię czytać o perypetiach młodych, zakochanych ludzi, ale rzadko zaglądam po takie gdzie historia opowiada o starszych, doświadczonych już życiem bohaterach. I tu muszę się przyznać że robiłam wielki błąd. Historia jaką opowiada Anna Sakowicz o czterdziestoletniej Joannie utrzymana jest w zabawnym ale i rzeczowym tonie. Powieść dostarcza wielu emocji zarówno radosnych jak i wzruszających. Spotykamy się nie tylko z radosnymi momentami ale i smutnymi związanymi z pracą w hospicjum.


Skrót z książki:

"Joanna to czterdziestoletnia nauczycielka samotnie wychowująca nastoletnią córkę Lusię. Zmęczona pracą zawodową postanawia iść na urlop zdrowotny i zacząć realizować swe marzenia. Zamiast odpoczywać, musi jednak wyjechać, by zaopiekować się chorą ciocią. Pobyt w Starogardzie Gdańskim okazuje się pełen niespodzianek. Joanna zaczyna pisać, prowadzi "śledztwo" dotyczące przystojnego sąsiada i udziela się w hospicjum, przede wszystkim jednak wskutek tych doświadczeń całkowicie odmienia swe życie.
Złodziejka marzeń to napisana żywym językiem, utrzymana w ciepłym, zabawnym, optymistycznym, a niekiedy poważnym tonie powieść obyczajowa, która realistycznie oddaje atmosferę niewielkiego miasta, łamie stereotypy i pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by zacząć nowe życie."



Joanna po czterdziestu latach swojego życia zostaje zaskoczona nieplanowanym wyjazdem, który okazuje się zapłonem do równie niezapowiedzianych jak i zaskakujących zdarzeń. Wraz z córką Lusią muszą wyjechać z rodzinnego miasta by zaopiekować się schorowaną ciotką. Jak się okazuje wyjazd został idealnie przygotowany i sfingowany przez matkę Asi. Pobyt w w Stargardzie Gdańskim przyczynia się do zupełnej odmiany życia jakie do tej pory prowadziła nasza bohaterka.
   Czytając tę historię wyczekiwałam jednak wątku miłosnego jak to bywa w takich historiach jednak zostałam zaskoczona gdyż wątek ten został troszeczkę pominięty co okazało się zimnym prysznicem dla mnie gdyż książki nie zawsze muszą opowiadać o miłości. A tu autorka przedstawiła tak wiele zabawnych i wciągających historii, że czyta się ją bez opamiętania i chce się więcej.
   Oczywiście na koniec zostałam ponownie zaskoczona ponieważ w życiu Joanny pojawia się ktoś i mam nadzieję, że historia ta zostanie szerzej opisana w kolejnej części. I tu niespodzianka...jest już kolejna część tej opowieści. O dalszych losach możemy przeczytać w książce "To się da!". Z miłą chęcią sięgnę po ciąg dalszy i po raz kolejny przeczytam o Joannie i jej córce.
  Jeśli macie ochotę się rozluźnić po jakimś ciężkim horrorze medycznym jak było w moim przypadku zapraszam do przeczytania tejże powieści. Na pewno się nie zawiedziecie.

Chciałabym serdecznie podziękować autorce Pani Annie Sakowicz za możliwość przeczytania tej książki. Była dla mnie idealnym dodatkiem do wakacji nad morzem oraz letnich wieczorów.


Wydawnictwo: Szara Godzina

Moje ulubione cytaty :)

"Po 10 minutach zaczynałam czuć się jak lokomotywa z wiersza Tuwima, wielka, spocona, tłusta i wcale nie czułam się lekka jak piłeczka, a raczej ciężka jak stal"

"Kiedy włos siwieje to dupa szaleje:

"Żyjesz? Bo u nas kepściutko. W ustach Sahara, a w głowie ktoś rzutkami próbuje trafić w mózg"

Zapraszam też na funpage autorki Pani Anny Sakowicz. 
Tam dowiecie się więcej :) #złodziejkamarzeń #annasakowicz #mojeksiążki

wtorek, 13 września 2016

Nadchodzi nowa kampania

Otrzymałam rewelacyjną informację, że udało mi się dostać do najnowszej kampanii Trnd 
związaną z jogurtami Jogobella. Niezmiernie się z tej informacjii cieszę ponieważ jesteśmy całą rodzinką zdecydowanymi fanami jogurtów.

 Kampania troszkę inna od poprzednich, ale już druga taka, w której biorę udział. Na własny koszt należy zakupić jogurty po czym w późniejszym terminie pieniążki za nie zostaną nam zwrócone.
Nie ma to dla mnie większego znaczenia. Kampania na pewno będzie pyszna ;)


A jak u Was wyniki? Udało się komuś jeszcze załapać na to testowanie?
Powodzenia ;)
Zadbaj o uśmiech

Od dziś dodatkowo o mój uśmiech i zęby zadba nagroda jaką otrzymałam z wygranej w konkursie od Jordan Polska.
Konkurs organizowany już jakiś czas temu, ale na stronie cały czas coś się dzieje ;)

A oto moja nagroda:
Szczoteczka oraz nici dentystyczne



Tak o to nowa szczoteczka zadba o zdrowie i biel moich zębów :)

 Nowość
czyli nici, które usuwają bakterię i ułatwiają czyszczenie,
wykałaczka, która usuwa resztki pokarmu
i czyścik do języka, który odświeża oddech



 ulotki związane z nowościami na rynku od firmy Jordan


A tak o uśmiech dba mój szkrab wraz z marką  Jordan Polska :)


 Zapraszam na stronę Jordan Polska gdzie znajdziecie wiele ciekawostek oraz konkursów, w których można wygrać te rewelacyjne nagrody ;)


środa, 7 września 2016

Enfamil wita maluszki

Witajcie dzisiaj w ten ciepły ale już pachnący jesienią wieczór.

Jakiś czas temu zarejestrowałam się na stronie Enfamil gdzie była informacja, że w zamian za rejestrację będzie można otrzymać kocyk. Jakiś czas później pojawiła się informacja, że zamiast kocyków będą kubki niekapki i książeczki. Sama nie wiedziałam czy otrzymamy coś z synkiem czy akcja się zakończyła. Dość długo czekaliśmy ale udało się. Zawitał do nas kurier z przesyłką od Enfamil.
Niespodzianka od klubu była zapakowana w śliczne pudełko.


A w środku czekał na nas kocyk i próbki mleka Enfamil.

Oczywiście kocyk przyda nam się na pewno, jest milutki w dotyku i dość duży.
Chętnych zapraszam do klubu Enfamil. Nie wiem jednak czy akcja nadal jest aktualna.
Zapraszam :) Na pewno dostępne są próbki mleka Enfamil.

wtorek, 6 września 2016

Witajcie,
już dawno mnie tutaj nie było. A to ze względu na urlop o jakim pisałam w poprzednim poście, a później nałożyło się trochę obowiązków. Ale już do Was wracam i mam nadzieję, że znowu będziecie do mnie zaglądać :)
A na początek małe wspomnienie z wakacji. Mimo że pogoda nie była idealna jak w Egipcie to taki urlop bardzo nam się przydał i wiele dał. Czasem trzeba odetchnąć i napełnić swoje bateryjki na kolejną część roku. Ale nie będę się w tej kwestii rozpisywać, bo zapewne każdy z Was dobrze o tym wie.





A teraz zaległości :)

Nagroda w dość dawnym konkursie od Śniezka Invest
Nowość czyli Michauki z Wałbrzycha :)




Kolejna nagroda czyli zestaw magnezów.
W zestawie znalazło się aż 7 pudełeczek różnych magnezów dostosowanych dla całej rodziny. 







A jak Wam minęły wakacje? Owocnie w nagrody i testowania?