Nasze Święto tak szybko zleciało, że nawet nie zdążyłam się pochwalić co otrzymałam. Oczywiście nie prezenty są tu ważne lecz pamięć i trochę szacunku okazywanego w ten dzień. Kilku znajomych i kuzynów pamiętało i napisało kilka słów, jednak co zauważyłam, poszerza się tendencja facebookowa. A mianowicie "napiszę ogólnego posta niech wszyscy zobaczą" czyli mnóstwo postów gdzie każdy kieruje życzenia do wszystkich. Można i tak. Ja jednak jestem zwolenniczkom osobistych życzeń i takowych też kilka otrzymałam oczywiście od najbliższych.
A oto moje piękne aczkolwiek już więdnące kwiatuszki:
Od męża, tatusia i brata ;) uwielbiam takie niespodzianki :)
Pochwalę się jeszcze nieskromnie, że mąż obdarował mnie jeszcze nowym wyczekiwanym telefonem. Może w końcu lista smsów z nieodebranymi połączeniami i niemożliwością dodzwonienia do mnie się zmniejszy :) Brak zasięgu się kłania niestety :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz