wtorek, 17 listopada 2015

Barszcz Biały inaczej Żurek

Dziś trochę z innej beczki. Aż wstyd się przyznać ale po raz pierwszy gotowałam dziś Barszcz Biały. Jak na nowicjusza w tej kwestii muszę być nieskromna i powiedzieć że nie wyszedł taki zły, nawet mąż zachwalał.

Najpierw ugotowałam wywar na kości wieprzowej z różnymi przyprawami:
  • tymianek z własnej uprawy
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • susz z pory i natki selera
  • pieprz w ziarnkach
  • sól
  • marchew i natka pietruszka (wcześniej zamrożona)

Gdy wywar się ugotował i mięsko na kości było miękkie odcedziłam wszystko i do wywaru dodałam ziemniaki pokrojone w kosteczkę. 
To też musiało się troszkę pogotować do miękkości ziemniaków potem dodałam Żurek firmy Winiary  i gotowałam przez 5 minut. W między czasie przesmażyłam na smalcu jeden pętek kiełbaski i na koniec dodałam do zupy.


Ja dodatkowo uwielbiam z mężem jajko do żurku więc gdy żurek się gotował wbiłam do niego bezpośrednio jajka i gotuje jeszcze około 5 minut wtedy jajka ładnie się ugotują jak widać na zdjęciu :) Trzeba jednak uważać na świeżość jajek bo można niestety popsuć całą zupę.




Smacznego :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz